poniedziałek, 13 stycznia 2014

Christmas Storybook.

To było jeszcze przed świętami. Pojechaliśmy (ja, Bonnie, Alyson i jej tata, a brat Bonnie, którego imienia nie potrafię sobie teraz przypomnieć, a przecież je znam!) do Christmas Storybook. A co to? To taka wielka hala, w której można obejrzeć pełno "świątecznych szopek", z postaciami z przeróżnych bajek, kreskówek, opowiadań czy to starych, czy nowych. :) A na końcu można było usiąść na kolanach świętego Mikołaja i zdradzić mu na ucho, jaki prezent chciałoby się dostać na gwiazdkę ;>

Po co się rozpisywać? Pokażę wam parę zdjęć.

Pamiętacie, co pisałam o telefonie? ..






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz