piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki.

Dzisiaj Mikołajki. Tutaj niestety nie znają tego święta. Niby to nic takiego, zwykłe Mikołajki, ale od teraz tak bardziej zaczęłam odczuwać, że święta coraz bliżej. 18 DNI! ;3
Do tego ułatwiła mi to pogoda, bo dziś spadł śnieg! :D 
Niestety to tylko jeden dzień. Od jutra znów zero opadów, słońce i mróz. Ale może dzięki temu śnieg się utrzyma przez parę dni. :)

Ponad to, ze względu na ten śnieg odwołali nam dzisiejsze (piątkowe) lekcje! Hahaha.
To jest takie dziwne i zabawne-spadnie trochę śniegu i nie ma lekcji. Nie to co w PL :D
Potrzebowałam tej przerwy.
Teraz nie mam za dużo czasu. Lekcje, treningi, mecze. I tak w kółko. Ale nie narzekam! ;D

Wiecie, że tutaj nie mają opłatka? ;< Ale wiem, że moja kochana mama mi wyśle :>

Co jeszcze..

Wczoraj miałyśmy pierwszy mecz (bardzo szybko w tym roku) i wygrałyśmy! 36:10 <3

Od poniedziałku do końca semestru będę miała zastępstwa na LA12, bo nasza pani ma pewne problemy zdrowotne.

Na koniec stycznia szykuje się coś dużego dla mnie, ale póki co nic nie zdradzę ;>

Dostałam zaproszenie, na pojechanie w przerwie świątecznej do "wujka Charliego" i już nie mogę się doczekać! :D

Ostatnio na historii, oglądając Channel One news usłyszałam (w końcu) coś o PL i jakiejś sprawie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Chciałam po powrocie do domu poszukać więcej na ten temat i co ciekawe, na polskich stronach nie mogłam w ogóle tego znaleźć.

O!
30 listopada w Cornvallis odbyła się świąteczna parada. Tak, świąteczna. Byłam na niej, bo musiałam. Ja jak i pozostali wymieńcy z mojej grupy byliśmy w paradzie. Na szczęście byliśmy 16 "platformą" więc nie musieliśmy długo czekać, a było dość zimno, bo zaczęło się to o 19. Parada, jak parada. Mikołaje, świąteczne dekoracje, lampki. Nie widziałam za dużo. 
Ale Cornvallis jako miasto strasznie mi się spodobało, nie mam pojęcia czemu. :)


tak przeważnie wygląda u mnie dzień :>
-zdjęcie zrobione z auta-

kupiłam lampki, czuję święta :3

a to z dzisiaj ;D

śnieg !